Specjalnie dla Was o przetestowanie rolek Elene poprosiliśmy Pię Muszer – instruktorkę jazdy na rolkach. Oto jej pierwsze wrażenia.

Parametry rolki:
Rozmiar: 38
Płoza: ALLUMINIUM
Łożyska: Abec7 CHROME
Koła: 84mm
Twardość: 82A PU

Są to rolki rekreacyjne/fitnessowe przeznaczone dla kobiet. Poprosiłam o numer 38, ponieważ mam małe stopy (jakieś 24.4cm) i hipotetycznie rozmiar 37 by pasował, ale jak już przyszły i je przymierzyłam to się okazało, że rozmiar 38 jest dobry i rozmiarówka jest chyba lekko zaniżona. Lecz jeśli chodzi o rozmiarówki to różnie to bywa z różnymi markami i modelami, sami pewnie dobrze wiecie. Na stronie macie rozmiar i do tego odpowiednik w centymetrach.

Rolki Elene w rozmiarach 36-37 posiadają koła 80mm za to rozmiary 38-42 posiadają koła o wielkości 84mm.

Wizualnie rolki bardzo ładnie się prezentują, a w pudełku znalazłam jeszcze dodatkowe różowe sznurówki gratis. Pierwsze co zrobiłam to odkręciłam zbędny hamulec. Rolki posiadają potrójne zapięcie czyli sznurówki, rzep i klamrę u góry, lecz według mnie nieco za wysoko. Po ubraniu ich na nogę i solidnym zapięciu czułam lekki ucisk z tyłu łydki. Miałam je pierwszy raz na nogach, więc z pewnością noga się do buta przyzwyczai, a i but od środka wydawał się być bardzo wygodny ze względu na profilowaną wkładkę.

Pierwsze wrażenia: but miękki, nadaje się do robienia wielu kilometrów, liner nie jest wyciągany, hamulec można bez problemu wymontować, bardzo fajny pomysł na kolorystyczne zestawienie kół (czarno-białe), ogółem kolorystyka jak najbardziej na plus!

Jeśli chodzi o jazdę są dosyć zwrotne pamiętając, że mamy tu do czynienia z kołem większym, niż tradycyjne. Dla początkującego jazda może się zdawać trochę zbyt oporna, a i zaryzykowałabym stwierdzenie za szybka. Można na nich pokonywać dłuższe trasy. Łożyska precyzyjnie wykonane, z chromu, nadadzą komfortu w jeździe, zobaczymy jak długo będą się trzymać przy mojej jeździe 🙂

Maksymalna waga użytkownika do 100kg.

 


Pia Muszer
O sobie: Mam na imię Pia i mam 21 lat. Swoją przygodę z rolkami i łyżwami rozpoczęłam bardzo wcześnie, mając ok. 4,5 roku. Już wtedy mówiono mi, że jestem w tym dobra, ale jeszcze nie jeździłam zbyt wiele. Prawdziwa miłość do kółek rozkwitła w technikum, kiedy to mnóstwo kilometrów przejechałam na rolkach „odziedziczonych” po mamie. Wtedy też postanowiłam iść dalej, kupiłam pierwsze rolki i kubeczki do slalomu. Trenuję cały rok – zarówno na świeżym powietrzu, jak i w hali.

Mam za sobą godziny treningów, prób i błędów, wykonywanie trików i jazda freestyle’owa sprawia mi niesamowitą frajdę. Trenuję również jazdę szybką, od 2 sezonów reprezentuję klub Silesia Skating. W wolnych chwilach wspomagam team Night Skating Katowice oraz uczę jazdy na rolkach – zarówno dorosłych, jak i dzieci.